Ostatnia rozrywka ciążowa to czkawka mojej małej.
Dostaje jej dosyć czesto i z tego co wyczytałam jest to jak najbardziej normalne zjawisko. Mała łyka wody płodowe i potem czka sobie przez kilka minut. Podobno łyka wody szczególnie kiedy zjem coś co jej smakuje. To ciekawe, bo to oznaczałoby, że lubi czosnek, oliwki i melony.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Trafiłam na ten blog, bo szukałam czegos o Kurdan Bayrami - ale o ciąży też fajnie piszesz :-) Dla mnie tym fajniej, że sama mogłabym powiedzieć to samo ;-) Właśnie czekam na mojego Maluszka, zaczęliśmy właśnie 9. miesiąc. Też rozpycha się niesamowicie i często ma czkawki. A ja - mimo że brzuszek wcale nie jakis duży i nie czuję się ciężarna ;-) to ostatnio jestem taka rozleniwiona :-)))
Zdrowia dla Twojej córeczki!! Ślicznotka!!!
Wszystkiego dobrego! i Wesołych Świąt - wszystkich, które świętujesz :-)))
Marta
Dzieki wielkie, milo, ze komus sie podoba to co tu wystukuje:)
Na kontynuacje tego blogu zapraszam na www.sidreu.blogspot.com
Zycze zdrowia i pomyslnego rozwiazania:)
Prześlij komentarz